chłopcy kochają ciało, mężczyźni wielbią charakter.

Czy tak naprawdę pięknie jest,że nie mogłoby być spoko bardziej?

Zrób coś dla mnie , zatęsknij za mną i dojdź do wniosku , ze beze mnie jest Ci źle

Pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy, cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy. Poszukiwacze hecy, w głowach mają pusto. Patrząc na gówno w kiblu, pewnie myślą, że to lustro.

Pozwól naprawić mi, to co we mnie zepsute, a będę twój kiedy tylko pokonam smutek.



ona uwielbiała z nim pisać po nocach, on uwielbiał robić jej nadzieję.



O jedno słowo za dużo, się nie denerwuj synek. Pomódl się o lepsze jutro nim pójdziesz w kimę.



i tak po prostu z dnia na dzień, przestaliśmy dla siebie istnieć

Szczerze mam już dosyć tego.
Pilnujcie swoich nosów, tak jak ja swojego.
Im więcej chce dobrego,
Choć wkładam w to serce, więcej słyszę złego.

Trzeba kochać dobrych ludzi a jebać obłudnych. Z gamoniami nigdy nie gadać - nie ma sensu!

i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.

Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią. Wiesz, sam je spełniam bo mam odwagę marzyć. I cholerny upór by pragnienia prawdą się stały.

za bardzo nam obojgu zależało, dlatego nic z tego nie wyszło.

To w twojej głowie, w twoim sercu, w twojej duszy sam wybór masz. Twe oczy odbiciem, a wyrazem twarz.

gdybyś wiedział jak ją bardzo ranisz każdym słowem, zamilkłbyś?

Więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.

Siadam z telefonem w ręku, czytam sms'y i żałuję, że już nie jesteśmy tak blisko jak byliśmy kiedyś.



Ja czasem jestem szczęśliwy, te chwile bardzo doceniam. Jeśli tylko bym mógł, oddałbym ich połowę