sobota, 30 marca 2013

Ostatni już raz sprawiłem, że jej oczy płaczą.

Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie
jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie


 A tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć


Czy dasz radę kochać, mimo Twych ran.
Nie umiem już sam bez Ciebie wstać?


Na chuj mi twoje zdanie to nie słowa zazdroszczą

 Teraz to chwila, odbierasz ją jak chcesz,
Bo teraz, to za chwilę już ex jest




 Każdy popełnia błędy i ma lepsze momenty
Każdy ma sentymenty, bo każdy jest pierdolnięty

czuję, że czujesz, że czuję się dobrze,
pomimo tego, że czuję ten ból


 Kiedy Ty kochasz mnie ja mówię 'daj spokój skarbie'
Brakuje mi już sił, przez Ciebie wyglądam marnie

 Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć




 widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił

To tnie nas aż do głębi
I sprawia, że zapominamy o zdrowym rozsądku.
Nic nie mów, gdy próbuję odejść



 Kiedy ja kocham Ciebie Ty mówisz to nie ma sensu
Co było wypalone jak popiołka pełna skrętów

1 komentarz:

  1. fajne zdjęcia, i ciekawy blog *_*
    dodałam do obserwowanych i Ciebie też zapraszam, możesz dodać do obserwowanych:
    http://pannaawangardaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń