piątek, 24 sierpnia 2012



wtedy były marzenia,a dziś są tylko plany
wciąż nie mamy czasu i wciąż ich nie spełniamy



życie nauczyło mnie , taka jest zasada ,
że ważne ile razy wstajesz , nie ile upadasz .




Tak silne uczucie nie znika w jednej chwili, nie rozwiewa się w ciągu jednego dnia, nie umiera tak nagle, bo to by oznaczało, że właściwie nigdy nie istniało.






wiedz że musisz iść do przodu tu
bez względu na nawierzchnie.





Ich palce pasowały do siebie idealnie - splecione bez wysiłku jak dwie komplementarne części.





To smutne, że nie widzisz już w moich oczach siebie. To przykre, Ty wiesz swoje, a ja dalej nic nie wiem.







Kiedy człowiek szuka miłości, łatwo gubi się w labiryncie jej fałszywych podróbek.



Możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.



Moje myśli krążą wokół wielu spraw, choć zmierzają w jednym kierunku.





Nie pragnę zrozumienia. Nie mam go dla tych, którzy nie mają go dla mnie, zrozum teraz, nie próbuj szukać we mnie dla siebie przykładu. Możesz znać moje słowa i nie znaleźć w nich składu.



Idę na balkon, w ręku szlug, telefon w drugiej, i napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.




Chemia ciał, cyniczny dystans, makijaż hipokryzji, intymne marzenia .



Gdy zamykam oczy i otacza mnie sen, czuję, że mogę wszystko, że mogę mieć co chce.





1 komentarz:

  1. Cześć! :) Bardzo podoba mi się Twój blog, więc jak byś chciała wymienić się obserwacjami to zaraszam:) Co Ty na to? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń