Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.
To jest nasze życie szczęśliwy jestem właśnie
A ludzie mówią że szczęścia nie ma, to sami sprawdźcie
A teraz jest dobrze
Dziewczyno Kocham Cię
Zostańmy tu trochę
Tylko tego chce
Pierwszy krok to początek by osiągnąć szczyty
Działaj świadomie, przestań na farta liczyć, ziom
Z uśmiechem budzę się, każda chwila jest nowa
Kreuję rzeczywistość, tworzę te słowa
Trening czyni mistrzem, dużo w tym dobrego
Choćby odeszła od ciebie dziewczyna
To jeszcze nie mogiła, z czasem się zapomina
Trzeba być świadomym, że w pewnym momencie niektóre rzeczy mają prawo się po prostu skończyć .
Pieprzę bycie innym niż wszyscy na siłę
Kiedyś gdy nie miałem pomysłów, to też tak robiłem.
Ty widzisz we mnie kogoś kim nie jestem,
Wierzysz we mnie i to niestety całym sercem.
Widzę jak patrzysz i to sporo dla mnie znaczy
Ale nie jestem z tych graczy, którzy połykają haczyk.
Tyle razy myślałem że to koniec, wiesz.
Ciągle w głowie słyszę głos "Jedziesz z tym nigdy dość"
Pierdolony nektar szczęścia.
I jestem bogatszy o to co w sobie noszę.
To była tylko kwestia kilku chwil, słabość,
A rano znów spojrzy w lustro z kamienną twarzą.
Alegoria losów to tatuaże na ciałach,
Historia ciosów i obrażeń, blizny po postrzałach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz